Transplantacja to podarowane życie
Podczas Szkolnych Rekolekcji Wielkopostnych społeczność naszej szkoły spotkała się w zacnym gronie w bukowskim kinie „Wielkopolanin” na rozważaniach dotyczących życia i śmierci. Spotkanie zostało zorganizowane w ramach akcji „Drugie życie” i z tej okazji zaprosiliśmy na prelekcję panią doktor Martę Sekowską, która na co dzień pracuje w Wojewódzkim Szpitalu w Poznaniu na oddziale Transplantologii i Chirurgii Ogólnej. Zaproszenie na to wyjątkowe wydarzenie przyjęły także miejscowe szkoły: Szkoła Podstawowa i Gimnazjum w Buku. W wypełnionej po brzegi sali kinowej pani doktor opowiadała o regulacjach prawnych oraz procedurach medycznych stosowanych podczas przeszczepiania narządów. Omówiła, jakie warunki trzeba spełnić, aby przeszczep był udany i jak można wyrazić swoją zgodę lub sprzeciw na pobranie organów.
Ogromnym zainteresowaniem cieszyło się wystąpienie pana Romana Błażejczaka, który jest jedynym w Polsce pacjentem po retransplantacji serca, co oznacza, że transplantologia już dwa razy uratowała mu życie. Pan Roman w swoim życiu miał dwa przeszczepy: pierwszy przeszedł ponad 25 lat temu, a drugi 7 miesięcy temu. Dzięki osiągnięciom medycyny otrzymał kolejne życie i zgodnie z tym co powiedział, trzy razy w roku obchodzi urodziny. Pan Roman przekonywał, że transplantacje pozwalają normalnie żyć: pracować, uczyć się, zakładać rodziny czy podróżować. Sam jest doskonałym przykładem osoby aktywnej, z poczuciem humoru, która chce edukować młodych ludzi, przestrzegać ich przed konsekwencjami zażywania substancji psychoaktywnych oraz powikłań pochorobowych w przypadku grypy.
Na zakończenie sprawdziliśmy wiedzę uczniów, którzy za poprawne odpowiedzi dotyczące transplantacji otrzymali pamiątkowe koszulki z logo kampanii „Drugie życie – Transplantacja – Masz dar uzdrawiania”. Mamy nadzieję, że zorganizowane spotkanie skłoni do refleksji, pobudzi do dyskusji i popularyzowania oświadczeń woli. Należy sobie uświadomić, że transplantacja dotyczy nas wszystkich. Każdy może być kiedyś na miejscu dawcy, biorcy lub rodziny zmarłego, od którego pobierane będą organy. Nigdy nie wiemy, czy od czyjejś dobrej woli nie będzie zależeć nasze życie.